radca prawny
obsługa
gospodarcze
i cywilnoprawne
sądowe
lokalowe
intelektualna
wierzytelności
doradztwo
sukcesyjne
administracyjne
konkurencji

Ograniczanie praw obywatelskich w czasach pandemii. Komentują mec. Daniel Dulęba i red. Łukasz Warzecha
Ograniczenie praw człowieka w czasach pandemii niestety bywa sprzeczne z konstytucją. Nieproporcjonalna ingerencja w podstawowe wolności budzi poważne wątpliwości.

SINGAPURYZACJA PRAWA
Demokracja liberalna jest w kryzysie. Wszelkie zaś zmiany mające na celu „liberalizację” porządku społecznego są passé. W poszukiwaniu nowego modelu społeczno – gospodarczego niektórzy spoglądają, na kraj, który połączył sukces gospodarczy z niekoniecznie liberalnym podejściem do praw jednostki. Singapur, bo o nim mowa, kusi nie tylko swoim bogactwem, ale również inspiruje swoją perfekcyjną organizacją życia społecznego i kulturą prawną. Czy zatem singapuryzacja prawa pozwoli rządzącym realizować swoje cele skuteczniej i szybciej, po prostu lepiej, oczywiście w trosce o obywateli?

ZAGUBIONA ZASADA PROPORCJONALNOŚCI
O zasadzie proporcjonalności prawnicy mogą dowiedzieć się w ramach kursu prawa konstytucyjnego na pierwszym roku studiów. Warto w tym miejscu przytoczyć treść art. 31 ust. 3 Konstytucji, który wyraża tę zasadę.: „Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.”